Gdy napotykamy na trudności w życiu, czasem łatwo jest popaść w stan rezygnacji. Kiedyś byłam osobą, która pomimo niezadowolenia ze swojego życia nie podejmowała się działań, by coś zmienić. Moje skupienie było nastwione na postrzeganie siebie w roli ofiary i obwinianie życia za niepowodzenia i wyzwania. Ale do czasu…
Czy to nie wymaga wysiłku?
Któregoś dnia podczas rozmowy z moim mentorem usłyszałm pytanie: „Jak myślisz, ile wysiłku wymaga godzenie się na sytuację życiową, z której nie jesteśmy do końca zadowoleni?”
Czy nie jest wysiłkiem godzenie się każdego dnia na sytuacje, które nam nie służą? Okazuje się bowiem, że wszystkie wybory, nawet jeśli wybieramy „nicnierobienie”, wymagają od nas wysiłku.
Nie da się bez wysiłku godzić z życiem, którym jesteśmy zmęczeni.
Dlaczego tak często godzimy się na taką sytuację?
Z pewnością nie dlatego, że nie ma w nas siły. Ten brak działania często jest powiązany z naszym poczuciem wartości.
Jeżeli nasze poczucie wartości jest niskie, brak nam wiary w siebie, to siedząc na kanapie i próbując sobie wyobrazić, że mogłoby być inaczej, brakuje nam tego bodźca, który by popchnął nas do działania. Myślimy sobie „nawet jeśli się postaram, to i tak mi się nie uda”. Takie myślenie sprawia, że zostajemy na tej przysłowiowej kanapie i nie nabieramy odwagi do tego, aby coś zmienić.
Co więcej, podejmujemy się wysiłku pozostania na tej kanapie i akceptowania życia, takim, jakie jest, mimo że nie odpowiada nam ono.
Gdy nasze poczucie wartości nieco urośnie…
Co, gdy zdecydujemy się na innego rodzaju wysiłek? Dość szybko okazuje się, że ten nowy wysiłek, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni, może nas zaskoczyć. Zaskoczyć tym, że wcale nie musi być taki ogromny, jak nam się wydawało.
Co więcej, poprzez działanie i dostrzeganie nawet małych sukcesów zauważamy, że rośnie nasze poczucie wartości, a to dodaje nam energii do dalszego działania.
Dlatego następnym razem, w stanie reyzgnacji, zastanów się, ile wysiłku kosztuje Cię „nicnierobienie”. Jest ono droższe niż mogłoby się wydawać.
A gdy pojawia się myśl, że nauka języków to ciężka praca, która wymaga wysiłku, zadaj sobie pytanie ile wysiłku tak naprawdę kosztuje Cię życie bez podjęcia się tego wzywania.
W każdym z nas jest siła do działania i zmiany. Odwagi!