fbpx

Jeśli towarzyszy Ci ciekawość na myśl o mojej drodze, w dużym skrócie podzielę się z Tobą moją historią:

Początki

Od czego się zaczęło?

Od pasji do języków! Najpierw był angielski, który od dziecka był moją pasją.

Co było moją pierwszą motywacją? Wujek Hubert – rodowity Holender, który języka polskiego nie zna! Wyobraź sobie, jak trudno było mi wytłumaczyć mu na migi wszystkie moje ważne dziecięce sprawy! Stąd zrodził się ogromny zapał do poznania angielskiego!

Po wielu latach nauki zdobyłam pierwszy tytuł Magistra Filologii Angielskiej. Z tym tytułem wyruszyłam do Wielkiej Brytanii. Spędziłam tam długie lata, poznając nową kulturę, nauczając języków, dokształcając się. Na Uniwersytecie Westminster zdobyłam kolejny tytuł Magistra Tłumaczeń Pisemnych i Ustnych.

Przeprowadzka do Danii

Po 10 latach postanowiłam doświadczyć czegoś zupełnie nowego i w 2015 r. przeprowadziłam się do Danii. Podjęcie tej decyzji nie było łatwe; myśli typu „czy warto?”, wiele nieprzespanych nocy, lęk przed tym, czy sobie poradzę. A to był dopiero początek…

Wiedziałam, że aby móc kiedykolwiek odnaleźć się w tym nowym kraju, muszę zainwestować w siebie i opanować język! Kosztowało mnie to 12 miesięcy intensywnej nauki. Oczywiście nie obyło się to bez WIELU wyrzeczeń i łez! Ogólnie mówiąc, cały ten proces asymilacji wymagał czasu i determinacji.

Po 12 miesiącach całkowitego zanurzenia w duńską kulturę zdałam egzamin PD3 (Prøve i Dansk 3), a krótko po nim Studieprøven.

W maju 2016 r. zostałam zatrudniona jako tłumacz ustny w Kopenhadze i rozpoczęłam pracę w 3 językach (polskim, duńskim i angielskim). Podczas pracy jako tłumacz ustny poznawałam wielu Polaków, którzy opowiadali mi o swoich zmaganiach językowych. Wiedziałam, że mogę im pomóc w przyspieszeniu postępów i tak oto w 2019 roku światło ujrzał mój pierwszy kurs duńskiego online.

A jak to się stało, że Ty jesteś w Danii?