Co sądzisz o staniu się swoim najlepszym przyjacielem? Jaki masz stosunek do siebie samego?
Widzę, opierając się na własnych doświadczeniach, że zdecydowanie częściej myślimy o tym, jaki jest nasz stosunek do najbliższych. Dużo rzadziej natomiast zastanawiamy się, jaki jest stosunek nas samych do nas samych…
Czy jesteś swoim najlepszym przyjacielem?
Bo jeżeli nie, to może czas to zmienić?
Pomyśl tylko… Jeżeli nie jesteś w stanie być swoim własnym najlepszym przyjacielem, to jak możesz oczekiwać, aby ktoś inny się nim stał?
Musimy najpierw pokochać siebie, takimi, jakimi jesteśmy.
Przyjaźń z samym sobą
Bądź dla siebie osobą, która da Ci troskę i szacunek. Nie oczekuj tego od innych osób, daj to ciepło i szacunek sam sobie.
A jeśli czujesz, że masz sobie coś do wybaczenia, wybacz sobie. Ja często stosuję w takich momentach mantrę ho’oponopomo: I am sorry. Please forgive me. Thank you. I love you. (Przepraszam. Proszę wybacz mi. Dziękuję. Kocham Cię.) Wypowiadam te słowa na głos lub w myślach, myśląc o tym za co jest mi przykro.
Zadbaj o to, aby było Ci dobrze. Porozpieszczaj się, bez poczucia winy.
Pamiętaj, że jedna osoba będzie z Tobą zawsze. Tą osobą jesteś Ty sam. Warto stać się swoim przyjacielem.